niedziela, 4 maja 2014

Już nie taka mała :)

Z małej Neli wyrosła duża dziewczynka. W tym miesiącu obchodzimy 2 latka! Wchodzimy, albo już dawno weszliśmy w etap samodzielności! Nie powiem, że jest to lekki okres, ale jakoś znajduje w nim złoty środek i dla niej i dla mnie :) 

 Czasem sobie myślę, może to i lepiej, że moja mała córeczka jest już taka 'samosia'! 
Cieszę się tym, że nie muszę jej karmić, przewijać i ciągle przy niej siedzieć! Ona na każdym kroku pokazuje jak sobie 'siama' ze wszystkim radzi choć nie wszystko do końca wychodzi!

Może przez to, że jest z nami Ala nie tak bardzo zauważam jak szybko rośnie i się rozwija! Dzięki jej "dorosłym" zachowaniu mi jest lżej i nie wydaje mi się, żeby jej rozwój na tym cierpiał! 

Widząc jak dziecko pogłębia swoje umiejętności cieszę się, bo wiem, że będzie dobrze przygotowane na swój start w otoczeniu innych dzieci i opiekunek! 
Tak, tak nadejdzie w końcu ten czas, kiedy to nasze malutkie szkrabki pójdą "w świat" i zdane same na siebie będą opierać się na umiejętnościach, które my im przekazaliśmy! 
Także to nasze wyzwanie, a zarazem obowiązek, by ich przyszłość była jak najlepsza a bezradność minimalna :) 

























11 komentarzy:

  1. cudowna jest i ten słodki uśmiech - nie mogę się napatrzeć
    buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna Nela :) uwielbiam jak sie uśmiecha :) taka raaaaaadosc !!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. starsza siostra musi pokazać, że jest już "duża" :) :***

    my walczymy jeszcze i z nocnikiem i z cyckiem i z didusiem...
    o! takiego mam "maluszka" w domu [rozpieszczona jedynaczka?] :)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczna jest Twoja "samosia" :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. W takim razie wszystkiego najlepszego dla ślicznej małej księzniczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nominowałam Cię do Liebster Blog Award :)
    Więcej szczegółów tutaj: http://oliwia-poznaje-swiat.blogspot.com/2014/05/liebster-blog-award-cz-ii.html

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. to juz spora Pannica :-))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Uśmiech Neli powala!! Co do dwulatka w domu, to znam ten ból ;-) Mam to samo!

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie "zosie samosie". Śliczna jest!

    OdpowiedzUsuń