Dziś pierwszy spacerek zaliczony :) fotki będą w następnym poście gdyż muszę Wam najpierw zaległe pokazać :) robione jeszcze przed porodem :)
Czas jesienny nadszedł! Czuć chłodniejszy wiatr, krótsze dni no i deszcz :( ogólnie depresja!
Ale jak tu mieć depresję kiedy 2 dzieci na stanie :p ? Nie ma takiej opcji!! Bo wszystkie obowiązki muszą być spełnione :(
Podsumowując mając dzieci w domu zapominamy o "trolowaniu"
na kanapie dzień cały, o praniu, które może zaczekać do jutra, o brudnych garach w zlewie, o braku jedzenia w lodówce a co najważniejsze o spaniu do południa aż się dzień rozjaśni :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz