piątek, 4 października 2013

... i nie ma synka, ale jest dziewczynka, a nawet dwie :)

PT chciał strasznie synka...
I rożne imiona wymyślał ...
UWAGA!!!
Był Abraham, Leonidas, Fredy czyli po prostu Fredek(!)!!! OMG!!!
I jak czekaliśmy na Nelę to gdzieś ta cicha nadzieja była, a że może się pomylili :p 
Ja chciałam dziewczynkę, tzn bliźniaczki najlepiej!!! Żeby tak samo ubierać, czesać i w ogóle dwie takie "pipki" mieć :)
Urodziła się ONA :) Nel :) JEDNA! 
I PT od tamtej pory świata poza nią nie widzi!  
Miesiąc temu urodziła się Ala :) tez ONA :) i też jest naszym całym światem :) 
Ja mam swoje bliźniaczki, tylko jedna troszkę młodsza :) 
a PT mówi, że dziwnie by było chłopca teraz mieć :) 
a nie mówiłam, że dziewczynki są fajne :)






















N-look
Czapa, spodnie- H&M
Kurtka- Peakock
Top- Zara
Buty- Converse

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz