PT chciał strasznie synka...
I rożne imiona wymyślał ...
UWAGA!!!
Był Abraham, Leonidas, Fredy czyli po prostu Fredek(!)!!! OMG!!!
I jak czekaliśmy na Nelę to gdzieś ta cicha nadzieja była, a że może się pomylili :p
Ja chciałam dziewczynkę, tzn bliźniaczki najlepiej!!! Żeby tak samo ubierać, czesać i w ogóle dwie takie "pipki" mieć :)
Urodziła się ONA :) Nel :) JEDNA!
I PT od tamtej pory świata poza nią nie widzi!
Miesiąc temu urodziła się Ala :) tez ONA :) i też jest naszym całym światem :)
Ja mam swoje bliźniaczki, tylko jedna troszkę młodsza :)
a PT mówi, że dziwnie by było chłopca teraz mieć :)
a nie mówiłam, że dziewczynki są fajne :)
N-look
Czapa, spodnie- H&M
Kurtka- Peakock
Top- Zara
Buty- Converse
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz