czwartek, 16 maja 2013

Wspomnienie majówki

 
 


Od 2 tygodni leje deszcz... dopada nas mała depresja. Tym bardziej, że w Polsce istne tropiki, ehh no cóż typowa angielska pogoda :/
Spacery zaliczamy między jedny deszczem, a drugim. Są to raczej spacery w biegu z folią przeciwdeszczową przygotowaną w pogotowiu...I jaka z tego przyjemność!?! Żadna :( No, ale chodzi o dziecko, więc choć trochę świeżego powietrza to lepiej niż wcale!
Na pocieszenie dodam, że mieliśmy 4 dni słońca, no może z 5 :) wykorzystaliśmy maksymalnie, bo wiadomo było, że nie potrwa to długo! 

 Fotorelacja ze spacerów ciepło- majowych  :)

 
 


 
 
 
 
 
 
 
Już za tydzień, a dokładnie w Dzień Mamy pierwsza poważna Nelusiowa imprezka: ROCZEK :) przygotowania trwają pełną parą!! Kreacja gotowa i ta Córusina i ta Mamusina... hmm, a co z Tatusiną?? :p Na samą myśl robi mi sie przyjemnie, uwielbiam kinder party! Raz w życiu, ale w pamięci na całe życie!! 

3 komentarze:

  1. o prosze na zdjeciach wyglada jakby bylo wiecznie cieplo hihi niestety u nas w szkocji pogoda jeszcze gorsza :( fajnie ze korzystacie z cieplych dni! mala jest sliczniusia no i czekam na zdjecia z roczku :P pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, cały rok jest zielono,ale przeważnie mokro :(! Pozdrawiamy

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń